Lato to czas kulinarnych podróży. Przystawka na bazie małży świętego Jakuba przeniesie nas niechybnie do skąpanej w słońcu Andaluzji, a kieliszek lekkiego różu zapewni upragnione orzeźwienie. No to w drogę!
SKŁADNIKI
- 3 średniej wielkości małże świętego Jakuba
- ½ selera korzeniowego
- 1 garść rukwi wodnej
- 2 cytryny
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka musztardy ziarnistej
- 2 łyżki siekanych orzeszków ziemnych
- 1 łyżka majonezu
PRZYGOTOWANIE
Na początku oczyszczamy małże i moczymy je w wodzie gazowanej, co pozwoli pozbyć się piasku. Kolejnym etapem jest dokładne osuszenie małż.
Seler korzeniowy ścieramy na grubej tarce i dodajemy sok z całej cytryny, musztardę, orzeszki, majonez i jogurt. Następnie mieszamy z siekaną rukwią wodną, pozostawiając parę listków do przybrania.
Na rozgrzaną patelnię z niewielką ilością oleju kładziemy małże i smażymy tylko jedną stronę do ciemnozłocistego koloru. Dodajemy masło i sok z całej cytryny. Tak usmażone małże układamy na sałatce i polewamy emulsją, która powstała ze smażenia.
Małże można zastąpić np. ośmiornicą gotowaną, a następnie ugrillowaną.
JAKIE WINO DO MAŁŻY ŚWIĘTEGO JAKUBA
Małże świętego Jakuba stworzą idealny duet z krzepkim, wyrazistym winem różowym z południa Hiszpanii Huerta de Albalá Barbazul Rosado Cádiz VdlT. Żywe zapachy kwiatów i cytrusów podkreślą finezję dania, a akcent ziołowy zapewni nutkę zadziorności.
Robert Mazur
Komentarze (0)