Rok obfituje w wiele okazji do spotkań. Jeśli towarzyszy im wino, a Wy będziecie je podawać, zapoznajcie się z 10 wskazówkami poniżej. Stosując się do nich unikniecie częstych winiarskich błędów.
Nawet najlepsze na świecie wino nie zaskoczy nas swoimi walorami, jeśli podamy je w nieprawidłowym kieliszku. W wyborze szkła nie trzeba od razu posuwać się do kupowania 10 różnych typów do każdego rodzaju wina. Dobrze jednak pamiętać, że kieliszek nie powinien być za mały, co często się zdarza. W zasadzie każde wino potrzebuje nieco miejsca, żeby uwolnić swoje aromaty i żeby móc zakręcić kieliszkiem i napowietrzyć jego zawartość. Musimy też uważać na zapachy, które mogą zostać w kieliszku po płynie do zmywania lub materiale, którym był wycierany – mogą zaburzyć ciekawy aromat wina.
Kolejny problem, który może zrujnować smak wina, to podawanie go w złej temperaturze. Znowu, nie musimy używać trzech termometrów, żeby otrzymać prawidłową wartość. Pamiętajmy jedynie o tym, że wina białe i różowe bezwzględnie podajemy z lodówki – zimne. Wina czerwone możemy na wszelki wypadek umieścić na 15-20 minut w lodówce przed spożyciem. Pozwoli to na lekkie schłodzenie, które doda orzeźwienia i umożliwi uniknąć alkoholowych, ciężkich skojarzeń przy degustacji. Zawsze lepiej jest podać wino zbyt zimne niż za ciepłe.
Wino potrzebuje dobrej atmosfery – w znaczeniu dosłownym i przenośnym. Otwartość i zrozumienie dla naszych gości pozwoli im w pełni cieszyć się podawanym winem. Nie każdy jest winiarskim snobem i znawcą, nie każdy interesuje się odmianami winorośli czy zna różne apelacje. Wszyscy jednak będą mieć problem z wyczuciem aromatu wina, jeśli dookoła unosi się dym tytoniowy.
Warto zwrócić uwagę na to, jakie wino podajemy do danej potrawy. Złe połączenie zaburzy smak zarówno wina jak i jedzenia. Choć tworzenie idealnych par jest trudnym zadaniem i może wymagać sporej wiedzy, wszystko opiera się na praktyce i zrozumieniu.
Przede wszystkim miejmy w pamięci, że delikatne potrawy lubią być spożywane z lekkim winem. A takie składniki jak śmietana, ciemne sosy, długo starzone sery, pieczone i smażone mięso czy silne przyprawy, będą wymagać od wina wyraźnej struktury i smaku.
Jeżeli pijemy różne wina w czasie jednego spotkania, zaczynajmy od wytrawnych, białych i kończmy na ciężkich czerwonych lub winach deserowych. Nie zapominajmy, że wina musujące, jak prosecco czy cava, dobrze łączą się z wieloma potrawami. Pomijając kilka wyjątków wina wyraźnie słodkie podajemy na koniec posiłku – do deseru.
Zasady pracy z winem, które obowiązują w dobrej restauracji nie muszą być przenoszone do domu. Niektóre wskazówki mogą być jednak pomocne.
Przy otwieraniu wina – spokojnego i musującego – nie powinno być głośnego dźwięku. Huk korka może być uznany za nieelegancki.
Gdy używamy korkociągu nie wkręcajmy go do końca. Unikniemy dzięki temu przedziurawienia korka, którego kawałki wpadną do butelki i później kieliszka.
Nie bójmy się win z zakrętką! Choć niektórym mogą się źle kojarzyć są standardem na całym świecie stosowanym także w bardzo prestiżowych i uznanych winach.
Wino niesie ze sobą nie tylko konkretny aromat czy smak ale także znaczenie symboliczne. Wybierając wino weźmy pod uwagę charakter okazji. Na dużej imprezie, na której wino może stać się anonimowym trunkiem, może nie sprawdzić się niszowy tytuł, pochodzący z rodzinnej winnicy o ciekawej historii. Z drugiej strony na kameralnym spotkaniu wśród osób, które interesują się winem, butelka pochodząca z masowej produkcji, dostępna wszędzie, zapewne nie wzbudzi entuzjazmu. Na specjalne okazje możemy kierować się w stronę win, których ranga jest ogólnie uznana. Takich tytułów jest dużo, przykłady to szampan, barolo, amarone, czy wybrane apelacje z Bordeaux i Burgundii.
Czy podczas podawania wino można mieszać z wodą? Czy można dodać do niego kostkę lodu? Oczywiście można, pytanie tylko po co? Rozcieńczenie wina spowoduje spadek intensywności aromatów i smaku. Kieliszek z kostką lodu w środku nie pozostawi wiele miejsca na delikatność i teksturę wina. Jeżeli jednak te zabiegi są z jakiegoś powodu potrzebne, to nie ma powodu do wahań. Pamiętajmy tylko, że gronowe wino jakościowe jest uznawane za pełnowartościowy napój, wytworzony przez świadomego winiarza. Ingerowanie w jego smak może być źle odebrane i niezrozumiane.
Niektóre wina pozytywnie zmieniają swoje cechy pod wpływem kontaktu z powietrzem przed konsumpcją. Takie napowietrzanie może wzmocnić aromaty i sprawić, że wino będzie lepiej odebrane w czasie degustacji. Napowietrzyć możemy otwierając wino na kilka godzin przed spożyciem lub przelewając je do karafki. Natleniamy głównie starzone wina czerwone oraz cięższe, młode wina białe – na przykład pochodzące z Burgundii ze szczepu chardonnay.
Choć przy produkcji wina mogą być stosowane różne związki sztuczne – nadal pozostaje ono relatywnie naturalnym produktem. Konsekwencją tego są zdarzające się wady wina. Nie są częste, ale zawsze dobrze je wykluczyć próbując samemu przed uzupełnieniem kieliszków naszych gości. Jeżeli wino ma zapach stęchlizny, zgniłego kartonu, zapalanej zapałki czy zmywacza do paznokci, może to oznaczać wadę.
Podając wino, będąc gospodarzem spotkania, mamy okazję dać dobry przykład. Kieliszek wina powinniśmy trzymać za jego dolną część – nóżkę lub stopkę. W ten sposób nie będziemy go podgrzewać dłonią. Nalewając wino do kieliszka nie dotykajmy butelką do szkła – jest to niehigieniczne.
Ta lista nigdy nie jest kompletna. Dopiszcie kolejne punkty zgodnie ze swoimi doświadczeniami. Powodzenia.
OTRZYMUJ ARTYKUŁY O WINIE, INFORMACJE O NOWOŚCIACH I PROMOCJACH
ZAPISZ SIĘ NA NEWSLETTER >
Jan Czyż
Od kilkunastu lat degustuje i szkoli. Ukończył studia winiarskie Master International Vintage. Interesuje się marketingiem wina w sieci oraz globalnymi trendami winiarskimi. Lubi wina codzienne, szczególnie z południa Francji.