Odmiana winorośli to jedno z podstawowych kryteriów decydujących o wyborze wina. Każdy ma swoje ulubione szczepy oraz takie, które stara się omijać. Ale jak dużo ich tak naprawdę znamy? Oprócz kilku, kilkunastu popularnych jak chardonnay czy merlot jest jeszcze całe mnóstwo lokalnych, nieco bardziej nieśmiałych odmian. Są to tak zwane szczepy autochtoniczne czy też endemiczne, występujące przede wszystkim w jednym regionie lub kraju winiarskim. Przykładem może być tu furmint.
Jego pochodzenie nie jest jasne. Mówi się, że na tereny Węgier dotarł w XIII wieku. I choć jest uprawiany także u sąsiadów: w Austrii, Rumunii i na Słowacji, kojarzy się jednoznacznie z węgierskim Tokajem. Właśnie furmint stanowi podporę słodkich win Tokaj Aszú. Zbierany w drugiej połowie października zachowuje dobrą kwasowość przy wysokiej koncentracji cukru. Dodatkowo jest podatny na infekcję Botrytis cinerea – szlachetnej pleśni. Ten wyjątkowy grzyb w sposób spontaniczny atakuje grona, które dają później bogaty w cukier, aromatyczny sok. Furmint razem z dwiema innymi lokalnymi odmianami: hárslevelû i sárga muskotály jest więc odpowiedzialny za jedne z najwspanialszych na świecie słodkich win. Niektóre Aszú 6 Puttonyos czy Aszú Essencia to kolekcjonerskie, unikalne tytuły, które mogą być dojrzewane przez dziesięciolecia, aby zachwycić później złożonością aromatów i smaków. Jest jednak i drugi, niewielki region na Węgrzech, gdzie furmint jest często spotykany. Jest to Somló.
W Somló, gdzie wytwarza się głównie białe wina, furmint występuje w wersji wytrawnej. Trzeba pamiętać, że także w Tokaju nie wszystkie wina są słodkie. Wytrawne furminty zdobywają coraz więcej fanów. Łączą ze sobą owocowe aromaty, gęstość i mineralność. Efektem są przeważnie dość wyraziste, pełne wina, które mogą być ciekawie łączone z jedzeniem. W zależności od stylu i wieku wytrawnego furminta będziemy łączyć z rybami, pieczonym drobiem i pikantnymi potrawami. Zawsze należy pamiętać o schłodzeniu przed podaniem.
Wiele odmian winorośli występuje pod różnymi nazwami w zależności od regionu czy języka. Nie inaczej jest z furmintem. Na Słowacji jest nazywany sipon, inne spotykane określenia to fehér furmint, mosler, moslavac, posipel, szigeti, somszõlõ. Ale nie ma powodów do obaw – nie spotkacie się z tymi określeniami zbyt często – najczęściej używana jest klasyczna nazwa.
Furmint – wytrawny czy słodki pokazuje swoją klasę. Nietuzinkowe wina wytworzone z jego owoców już dawno zapisały się na kartach historii. Sam okryty płaszczem tajemnicy ze względu na pochodzenie i mnogość nazw, potrafi zaskakiwać łącząc w sobie walory różnych odmian. Warto go spróbować w wersji jednoszczepowej!
Jan Czyż
Jan Czyż
Od kilkunastu lat degustuje i szkoli. Ukończył studia winiarskie Master International Vintage. Interesuje się marketingiem wina w sieci oraz globalnymi trendami winiarskimi. Lubi wina codzienne, szczególnie z południa Francji.