W najromantyczniejszym czasie w roku szukamy czegoś, co dobrze wyrazi nasze uczucie. Sporo rozmyślamy o miłości. Kupujemy róże. Wyrywamy im płatki, mrucząc pod nosem nerwowe ‘kocha, lubi, szanuje’.
Wychodzimy Wam, wszyscy niepewni zakochani, naprzeciw z pomocnym winem. Wybraliśmy 6 butelek rosé, idealnego na walentynki, z których wywróżycie sobie prawdę o waszym związku.
Pewność przepowiedni oceniamy na znacząco wyższą niż w przypadku wróżenia z herbacianych fusów.
Wino Reina de Castilla Isabelino Rosado Rueda DO 2020
Wciąż macie motyle w brzuchu! Kiedy tylko się widzicie, coś w waszym żołądku (a może to wątroba?) zaczyna delikatnie łaskotać. To nie jest przesadnie niebezpiecznie, nawet jeśli nie mija po kilku latach.
U was ten etap trwa i nic nie zapowiada jego końca.
Wino Vegalfaro Rebel.lia Rosado Utiel-Requena DO 2020
To nie jest uczucie jak z nudnych książek o miłości dla podlotków. To nie jest uczucie jak z Netflixa. To jest uczucie jedyne w swoim rodzaju! Na przekór wszystkiemu, na pohybel konwenansom! Nie działacie w zgodzie z ogólnie przyjętymi scenariuszami. To wy ustalacie zasady i zaskakujecie nawet siebie.
Le Petit Béret Rosé Provençal bezalkoholowe
Na dwoje babka wróżyła: albo ta miłość jest tak niewinna, albo już brzemienna w skutki. Ale na pewno na randkę możecie wybrać się do kina samochodowego i wznieść toast za wspólną przyszłość.
Wino Costieres de Pomérols Le Montalus Rosé Côtes de Thau IGP 2020
Razem jesteście jak skała. To znaczy, nie szarzy i mało ruchliwi, ale silni i niezłomni. Przetrwacie piekące słońce, przetrwacie chłody. Razem zdobędziecie każdy szczyt. Najchętniej taki, na którym jest dobrze zaopatrzona winna piwniczka.
Wino Chimera Rosato Maremma Toscana DOC 2020
To uczucie jak z baśni, ale nie o czerwonym kapturku. Raczej takiej o smokach, stworach, ogniu, przygodach. Żadne tam motyle w brzuchu. W waszej piersi ogniem zieje lew. Jednak lew ten pachnie malinami i porzeczkami. Taki to dziwny twór.
Wino Huerta de Albalá Barbazul Rosado Cádiz VdlT 2020
To jest miłość, która nie ogląda się za siebie. Galopem gna do przodu. To jest miłość, która nie czekała ani sekundy. Gorąca, w stylu flamenco. I chociaż tak biegnie i biegnie przez dni, tygodnie i lata, to niczego po drodze nie gubi.
Autor: Madlena Szeliga