Sześć win czerwonych z wielkiego regionu, który dla wielu jest synonimem jakościowego wina. Wśród wybranych tutaj bordoskich tytułów znajdziemy takie apelacje jak Montagne Saint-Émilion, Médoc, Blaye Côtes de Bordeaux czy Bordeaux Superieur. Sprawdzą się znakomicie w połączeniu z cięższymi potrawami na bazie drobiu lub czerwonego mięsa, ale też solo dla fanów pełnych, tanicznych win.
Rodzinna posiadłość od sześciu pokoleń pracująca nad poprawą jakości dziś święci triumfy dobrze zrobionym winem. Kupaż szczepów merlot (55%), cabernet sauvignon (30%) i malbec (15%) godnie reprezentuje winnicę połączeniem elegancji z owocowością. Przedłużona maceracja i kilkanaście miesięcy dojrzewania odbywają się w kadziach fermentacyjnych. Wino jest zrównoważone, wagi średniej. Wyczuwa się truskawki, wiśnie, porzeczki. W ustach krągłość, wtopione taniny urozmaicają smak, lecz bez żadnej szorstkości. Dobre do codziennych posiłków, szczególnie bazujących na drobiu.
Wzgórza wokół Bordeaux to tak zwane apelacje peryferyjne, których nazwy nie niosą specjalnych emocji, ale jednak często wina stąd znacznie przewyższają jakością podstawowe AC Bordeaux. Inna nazwa tego zamku to l’Escadre, na pamiątkę właściciela z XIX wieku, który będąc wojskowym, nazywał równe rzędy swoich winorośli szwadronami. Wino dojrzewało przez dziesięć miesięcy w beczkach dębowych. Wyczuwa się wiśniowe konfitury, renklody, goździki i cynamon. W smaku krągłe, lekko ściągające, z posmakiem tostowym w finale.
Posiadłość w rękach rodziny Bessette bez przerwy od roku 1971, oddanej swej ziemi i pracy. Wina powstają w różnego rodzaju zbiornikach, kadziach stalowych, betonowych. Dojrzewają częściowo w beczkach dębowych nietypowego rozmiaru czterystu litrów. W kieliszku widoczna ciemna, błyszcząca suknia. Wyraźny aromat ciemnych owoców- w szczególności jagód, śliwek, z przyjemnym goździkowo-kawowym tłem. W ustach rześkie i smaczne, średniej wagi, z wyczuwalnym, ale zaokrąglonym garbnikiem.
Zamek o pięciopokoleniowej historii zapisanej przez familię Naud we wschodniej części regionu bordoskiego. Występująca tu mieszanka gleb gliniastych i wapiennych umożliwia skuteczną różnorodność upraw. Nieczęsto spotykany duży udział cabernet franc w kupażu zapewnia elegancję i delikatność. Długo macerowane wino ma soczystą, purpurową suknię. Wśród zapachów pojawiają się owoce leśne, syrop truskawkowy i wiśniowy, nieco aronii i cynamonu. Smak gładki z dojrzałą taniną. Pasuje do mięs pieczonych i grillowanych.
Rasowy Médoc, dzięki dosyć równej proporcji merlota i caberneta, całkiem przystępny i wyważony. Tradycyjna winifikacja z powolną maceracją gwarantuje wysyconą barwę i dobry ekstrakt. Wino dojrzewało w tradycyjnych kadziach cementowych, a tylko 30% w dębowych beczkach. Eleganckie aromaty czarnej porzeczki i aronii przeplatają się z nutami tostowymi oraz korzennymi lukrecji i cynamonu. W ustach czytelne, lecz gładkie taniny, rześkie w smaku, z nieco dymną końcówką. Genialne przy stole, pasuje idealnie do grillowanej wołowiny, lubi oczywiście kuchnię francuską, ale i włoską. Rocznik 2013.
Tradycyjna w tej części Bordeaux winifikacja w betonowych kadziach. Dojrzewanie w beczkach roczne tylko dla części wina pozwoliło zachować wiodącą linię owocu. Wśród aromatów wyczuwa się śliwki, jeżyny i głóg, ze szczyptą przypraw korzennych w tle. Gładkie i rześkie na podniebieniu, ma też trochę ciała i wytrawnego charakteru. Klasyczna dla win liburnijskich zwiewność i równowaga oparta o przewagę w kupażu łagodnego merlot nad niewielkim, ale istotnym wsparciem eleganckich cabernet.