Syrah ze skąpanych w słońcu wzgórz galilejskich zapowiada się dobrze. Autorskie ujęcie Orny Chillag nadało mu pewnej lekkości i ekspozycji owocu. Nie zakłócił jej na szczęście rok dojrzewania w beczkach. Wyraźna owocowość podszyta na drugim planie apetycznymi warstwami zapachów czekoladowych i korzennych. W ustach wagi średniej, z miękkim garbnikiem, fajnie ożywionym kwasowością. Rozgrzewające, pasuje do zimowych, cięższych potraw. Ma dość długi finał w ziołowym, śródziemnomorskim stylu.
To wino bardzo mi odpowiada. Jest zdecydowane w smaku…
wyraziste, przyjemny ostry smak
Wino przednie – ubolewam, że zrezygnowano z zestawów win Chillag, z których każde warte było grzechu. Wino przednie. Z dostępnych win Chillag polecałbym jednak Bambino, które, moim zdaniem, posiada głębszy smak
Wyborne
bardzo dobre
Niezłe, ale…