Darmowa dostawa zamówień powyżej 349 zł
W zestawie znajduje się dwanaście różnych, wytrawnych win, które odnajdą się znakomicie na wigilijnym stole i w czasie zimowych wieczorów. Pośród spektrum stylów i kolorów znajdują się musujące prosecco, różowe wino z Włoch oraz pięć białych i pięć czerwonych tytułów z różnych stron świata. Każdy winoman odkryje tu coś dla siebie.
Niebeczkowane chardonnay, które pozwala cieszyć się owocowym charakterem bez wrażenia przesadnej ciężkości. Przekonuje słodkawym zapachem mango, dojrzałych ananasów i brzoskwiń. Wypełnia usta typową dla tej odmiany gładkością. Wyważona struktura i ogólne wrażenie lekkości, która nie tęskni do beczkowego gorsetu. Podkreśli smak przystawek z owoców morza, łososia, tuńczyka, dań z warzyw i sałatki niemieckiej.
Viognier wyrasta na lokalną gwiazdę, również dzięki takim precyzyjnym realizacjom jak ta, którą stworzył Stephen de Wet. Kapitalnie aromatyczne wino, w bukiecie dominują morele i owoce wiciokrzewu. W ustach pełne cytrusowej świeżości, z zaskakująco trwałym i długim posmakiem. Pasuje do dań wegetariańskich, szczególnie dobrze do kuchni orientalnej, ostro przyprawionych owoców morza.
Treściwe i esencjonalne wino średniej budowy, o intensywnym aromacie dojrzałych owoców. Krzepkie jak kataloński góral. Winnice o dobrej ekspozycji na ubogiej, kamienistej glebie. Barwa purpury i fioletu. Kuszące nuty wiśni w likierze, słodkich morw i żurawin, z dalekim echem przypraw korzennych dodawanych do piernika. Ujmuje soczystością owocu zarówno w zapachu, jak i w smaku. Wyczuwa się miękkie, delikatne taniny oraz rześki posmak w finale. Lekkie wino czerwone do letniej kuchni, drobiu, sałatek i grilla.
Portugalska sztuka winiarska w czystej formie, za inspirującą i ambitną nazwą kryje się solidne wino w kulturalnej i nowoczesnej stylistyce. Leżakowało w nowych beczkach zarówno amerykańskich, jak i francuskich. Treściwa, ciemna suknia i bardzo regularne łzy. Esencjonalny, ciepły i nieco balsamiczny bukiet. Nuty cabernetowe na pierwszym planie to czarna porzeczka i aronia, dalej śliwki i czereśnie w gorzkiej czekoladzie. W ustach słodki, krągły atak i przyjemnie ściągające wrażenie środka, z końcówką jak likier porzeczkowy. Można podać bez dekantacji do zapiekanek lub twardego sera.
Rodzinna posiadłość od sześciu pokoleń pracująca nad poprawą jakości dziś święci triumfy dobrze zrobionym winem. Kupaż szczepów merlot (55%), cabernet sauvignon (30%) i malbec (15%) godnie reprezentuje winnicę połączeniem elegancji z owocowością. Przedłużona maceracja i kilkanaście miesięcy dojrzewania odbywają się w kadziach fermentacyjnych. Wino jest zrównoważone, wagi średniej. Wyczuwa się truskawki, wiśnie, porzeczki. W ustach krągłość, wtopione taniny urozmaicają smak, lecz bez żadnej szorstkości. Dobre do codziennych posiłków, szczególnie bazujących na drobiu.
Rasowe negroamaro z parceli Burdi, zarządzanej przez zasłużoną w regionie rodzinę Guarini. Jest to kolejny szczep lokalny, którego matecznik to Półwysep Salentyński, zwłaszcza okolice Lecce i Brindisi. Prawdopodobnie ma, podobnie jak malvasia, grecki rodowód. Jak sugeruje nazwa, charakteryzuje się ciemną, intensywną barwą. Mocny i treściwy charakter tego wina przypomina o śródziemnomorskim słońcu. Aromat i owocowy i korzenny. Na podniebieniu krzepki garbnik.
Prosecco z winnic Giusti nazwanych Rosalia i Case Bianche. W wersji extra dry jest bardzo pijalne i smaczne bez towarzystwa jakichkolwiek potraw. Ma delikatnie słomkową barwę z zielonkawym refleksem. Pachnie lekko i świeżo, kwiatem akacji, skórką z cytryny i jabłkiem golden delicious. W smaku jest bardzo rześkie, harmonijne i smaczne. Jeden kieliszek zachęca do następnego, także dzięki umiarkowanej zawartości alkoholu.
Pochodzący z Południowego Tyrolu, aromatyczny, korzenny traminer jest poza Europą rzadko spotykany. Wersja nowozelandzka z winiarni Konrad nawiązuje do niemieckich tradycji familii. W umiarkowanym klimacie Marlborough rośnie niemal tak dobrze, jak nad Renem! Wino fermentuje we francuskim dębie, a z kolei dojrzewa na osadzie w kadzi stalowej przez cztery miesiące. Prezentuje zapachową intensywność do potęgi, aromaty mogą zawrócić w głowie. Wyczuwa się wyraźnie dojrzałe owoce, egzotyczne liczi, róże i pewien powiew świeżości. Smaczne, wyważone i dość pełne na podniebieniu. Dobre z daniami drobiowymi z Europy i Azji.
Wysoko, bo ponad 700 metrów n.p.m. położona winnica o kamienisto – gliniastym podłożu, dedykowana jest najczęściej uprawianej w Hiszpanii odmianie garnacha, zwanej też z francuska grenache. Zachowuje tu młodzieńczą energię i doskonałą owocowość. W bukiecie jest nieco kwiatów, fiołka i lawendy, szczypta przypraw korzennych, i jagodowa dominacja, czytelna też w palecie. Świeże w smaku, żywiołowe, pasuje dobrze do dań z pomidorami, także do delikatnych mięs i serów.
Klasyczne orzeźwienie z krainy „zielonych win” leżącej na północy Portugalii. Vilacetinho ma 30 hektarów winnic dobrze usytuowanych na wzgórzach z południową ekspozycją, na granitowym podłożu. Mieszanka lokalnych odmian, z rześką arinto na czele, dobrze sprawdza się w chłodnym, atlantyckim klimacie. Wino ma jasną, przejrzystą barwę i drobne pęcherzyki gazu, podkreślające młodzieńczą świeżość. Delikatne aromaty kwitnącego sadu i cytrusów uzupełnia wyraziste orzeźwienie w smaku. Na języku jest lekkie, żywe i smaczne. Pije się miło i niepostrzeżenie.
Wino z winnicy przy skromnej posiadłości z 1932 roku, zwanej przez właścicieli Casa Balaguer „dziadkową szopą” (hiszp. Casica del Abuelo). Jak na Hiszpanię to żaden zabytek, ale otaczająca ją winnica w tym samym wieku, to już ewenement. Krzaki tak stare są faktycznie jak dziadkowie! Tylko cztery miesiące w dębie, by nie zagłuszyć znakomitej jakości skoncentrowanego owocu. Wyczuwa się śliwki suszone, aronię i porzeczkę, ze szczyptą ziół i balsamu. W ustach gładkie, z czytelną, dojrzałą taniną.
Volunte Pinot Grigio Blush to piękna nazwa dla różowego wina. Czyż nie? Tym bardziej cieszy, jeśli z butelki wyziera wino w kolorze rozkwitłej fuksji. Charakterystyczna owocowość układa przepięknie świeży bukiet. Na podniebieniu jest jedwabiste i gładkie. Trudno uwolnić się od skojarzeń z malinami i poziomkami. Jest smacznie, lekko i przyjemnie. I to wystarczy, by zabrać je na randkę. A nawet dwie. Umili konsumpcję owoców morza i łososia.