Odbiór z automatów i punktów DPD Pickpup. Sprawdź!
Tę podróż zaczniemy od wyśmienitej, musującej cavy. Następnie odwiedzimy region Rioja z niesamowitą bielą, następnie sięgniemy po kolejne wino białe tym razem z andaluzyjskiego szczepu Pedro Ximenex, róż Barbazul, Estremadura w postaci lekko pieprznego wina, a na koniec skosztujemy unikalnego wina z apelacji Almansa pochodzącej z winnicy położonej 900 m n.p.m.
Już od pierwszego kontaktu przekonuje swoją młodzieńczą lekkością szczepu garnacha roja podkreśloną modnym syrah, które doskonale ożywia owoc. Zbiór ręczny pod koniec sierpnia i staranna maceracja w stalowych kadziach dają o sobie znać w butelce poprzez wyraźnie owocowy, świeży charakter. Jak na młode wino przystało, cieszy oko wyraźną purpurowo-fioletową barwą. W zapachu i smaku prym wiodą porzeczki, maliny i dojrzałe wiśnie i truskawki. Struktura jest więcej niż przyjazna dla pijalności. W ustach wino jest przyjemnie krągłe i nadspodziewanie eleganckie. Nic dziwnego, nad jego stworzeniem czuwają kobiety obdarzone dużą klasą i wyczuciem. Na talerzu zagrają dobrze grillowane mięsa przyprawione korzennymi sosami, azjatyckie potrawy słodko-kwaśne i dojrzałe sery.
Mało znane, białe oblicze win z najważniejszej krainy winiarskiej Iberii. Lokalny szczep o swojskiej nazwie viura, występuje też pod nazwą macabeo. Daje wino rześkie i aromatyczne. W kieliszku słonecznej jasności barwa. Zapachy cytryny, zielonego jabłka, odrobinę pokrzywy. Na języku rześkie, przy tym niezbyt wytrawne. Jego lekka budowa dobrze komponuje się z delikatnymi daniami na przystawkę, jak na przykład krewetki albo sałatka grecka.
Bardzo dojrzałe, zbierane ręcznie grona syrah gwarantują treściwe, krzepkie i wyraziste wino różowe. Styl biegunowo różny od zwiewnych rosé z południa Francji, bardziej odpowiadający temperamentowi hiszpańskiemu i energetycznemu flamenco… Mocno wysycona, różana suknia, w woalu fioletowym. Żywe zapachy kwiatów cytrusów i ziół. Krągłe i soczyste na podniebieniu, z dominacją owocu.
Cava to po katalońsku piwnica. Szczególnie taka, w której dojrzewają butelki z winem musującym, stąd jego nazwa. Ponad 12 miesięcy dojrzewania na osadzie drożdżowym w butelce gwarantuje złożoność aromatu i smaku. Apetyczne wino deserowe, z orzeźwiającymi bąbelkami. Przyjemne zapachy owoców cytrusowych i tostów. W ustach łagodność i delikatna słodycz. Nadaje się oczywiście do toastów i świętowania, ale też po prostu znakomicie smakuje z deserami, wnosząc pewne ożywienie do tego czasem przyciężkiego tematu.
Lekka i owocowa w stylu wersja Dos Claveles, podstawowego wina z bodegi Toro Albalá, mieszczącej się w starej elektrowni. Blade i przejrzyste niemal jak woda, z delikatnymi, zielonkawymi refleksami. Czytelny i świeży zapach zielonych jabłek, nieco tropikalnych owoców w tle. Na podniebieniu zaczyna się słodko i gładko, by pokazać świeży i kwasowy, zaskakująco trwały finał. Może sprostać owocom morza, skrzydełkom kurczaka, a nawet sushi.
Quinta del 67 to nowy projekt Rafael Canizaresa, uznanego enologa, będący jednocześnie hołdem dla jego pokolenia. Winnica zlokalizowana nieopodal miejscowości Alpera, w apelacji Almansa, składa się z ponad 40-letnich krzewów porastających ubogą, piaszczystą glebę na wysokości ok. 900 m n.p.m., która zapewnia odpowiednią dla zachowania koncentracji i soczystości owocu, różnicę temperatur między dniem i nocą. Wino powstało w 100% z odmiany garnacha tintorera. Po fermentacji, dojrzewanie przez 14 miesięcy w dębowych beczkach i brak filtracji. Złożony nos obfituje w intensywne aromaty jagód, jeżyn i czarnej wiśni ze sporą dawką nut korzennych i balsamicznych. W ustach daje o sobie znać mocna struktura, intensywność owocu z wplecioną nutą czekolady i lukrecji, a także długi, soczysty finisz. Idealny dodatek do grillowanego mięsa, serów i ostrej pizzy.