Kraj: | |
---|---|
Kolor: | |
Smak, styl: | |
Szczep: | |
Region: | |
Producent: | |
Pojemność: | |
Zawartość alkoholu: | |
Rocznik: |
|
Kod produktu: |
|
Niewielka posiadłość Vignamaggio to stary zameczek, w którym urodziła się i wychowywała, sportretowana przez Leonarda Mona Lisa! Ta historia działa na wyobraźnię, ale do tego jeszcze winiarze nie nadużywają takiej promocji, tylko starannie produkują rasowe chianti classico! Winobranie dopiero w połowie października. Dojrzałe owoce gwarantują ekstraktywne i długowieczne wino, które trafia na ponad 20 miesięcy do dębowych beczek. To wymóg klasy win riserva. Skoncentrowany trunek o ciemnej sukni i bogatym bukiecie. Warto dekantować, lub lepiej pić najmniej dziesięcioletnie. Pierwsze nuty skórzane i cygarowe, nieco drapieżne, ustępują miejsca powidłowym i balsamicznym. Surowy garbnik łagodnieje w trwałym finale. Do wykwintnej kolacji.
Wino jest intensywne i aromatyczne. Łączy słodko-kwaśne nuty owocowe z przyjemnie cierpkimi. Świetnie pasuje zarówno do kaczki, jak i włoskich serów. Jeśli wierzyć informacjom uzyskanym bezpośrednio w winnicy, 2015 to jeden z najlepszych roczników dla tego wina.
fajne, na początku mocno ziemisto-mineralno-skórzane potem owoce ciemne , okrągłe, gładkie, bez kwasu, bardzo dobre
Dobrze zbudowane wino. Nie bierze jeńców. Ale ja osobiście odczułem pewien niedosyt. Nie rzuciło mnie jakoś specjalnie na kolana. Ot – kolejne technicznie dobrze zbudowane wino. Może za mało dałem mu czasu na pooddychanie, a na pewno tego to wino wymaga. Mona Lisa nie lubi takiego obcesowego traktowania.
Ocena: 92/100
Świetne wino, warto je poznać
Chociaż daje solidnie kowadłem po głowie, wjeżdża jak panzerwagon do tunelu, by rzucić nas na kolana i długo trzymać w tej niewygodnej pozycji, to jednak w końcu przenosi na Łono Abrahama w oczekiwaniu na Giocondę.