Wiosenna Szóstka

Solidnej budowy wino, które powstało z owoców zebranych ręcznie z ponad dwudziestoletnich krzewów porastających łagodne stoki cru Bergheim o znakomitym, kredowo-wapiennym podłożu. Kontrolowana, organiczna uprawa z zerowym użyciem chemicznych środków ochrony roślin. Po zbiorze, całe grona trafiają do prasy, a wyciśnięty moszcz przechodzi zimną stabilizację oraz fermentację w kontrolowanej temperaturze. Następnie, przez 6-8 miesięcy wino dojrzewa na osadzie z drożdży, co istotnie wpływa na jego ciężar i profil aromatyczny. W kieliszku mieni się blado-złotą barwą, a w nosie wyczuwalne są intensywne aromaty owoców tropikalnych, pigwy, wanilii i karmelu. W ustach krągłe, pełne i kremowe, a jednocześnie bardzo świeże z wyczuwalną słodyczą. To wino bardzo dobrze połączy się z nieco cięższymi potrawami z drobiu i dzikiego ptactwa, a nawet z sosem carbonara. Podawać w temperaturze 10 st.

Dobra okazja, by spróbować niestarzonego nebbiolo, najpotężniejszego szczepu Piemontu, który tworzy wielkie barolo i barbaresco. W wersji młodzieńczej nie paraliżuje siłą garbnika, tylko czaruje mocą i trwałością aromatu. Jasnoczerwona, przejrzysta barwa. Fascynujące zapachy kwiatów, owoców pestkowych, wiśni i malin. W ustach dość gładkie, wyczuwa się trochę ciała i struktury. Z wyglądu niepozorne wino, poradzi sobie z niejedną potrawą. Mogą być mięsne ravioli w sosie kurkowym.

Rebel.lia Crianza to starsze dziecko Rodolfo Valiente, nagrodzonego w 2017 roku przez walenckie stowarzyszenie winemakerów tytułem najlepszego winemakera roku. Do produkcji tego wina użyto odmian pochodzących z ponad 55-letnich krzewów. Po fermentacji, wino spędziło 14 miesięcy w dębowych barriques. W kieliszku eksplozja aromatów wiśni, granatu i eukaliptusa z niuansem czerwonego pieprzu. Z początku dość mocne i alkoholowe, jednak w ustach szybko nabiera ogłady. Długi, jedwabisty finisz dopełnia dzieła i daje poczucie dopracowanego i konsekwentnego wina.

Autorskie wino z małej bodegi w południowej Hiszpanii w bardzo nowoczesnej odsłonie. Ascetyczna i intrygująca etykieta sugeruje, że liczy się to co jest w środku, bardziej „być” niż „mieć”. I Sein jest właśnie tego dowodem. Wyrazisty charakter gwarantuje selekcja gron shiraz i lokalnej odmiany monastrell ze starych krzewów o niskiej wydajności. Do tego rok leżakowania w beczkach. Głęboka purpura sukni kryje korzenne nuty cynamonu, goździków i kakao złagodzone owocowością. Aksamitne w dotyku i przyjemnie miękkie na podniebieniu.

Król aromatyczności w wersji wytrawnej, gładkiej i apetycznej. Kilka miesięcy dojrzewał na osadzie, przeszedł krótką macerację prefermentacyjną. Suknia klarowna i uboga, skrywa intensywny i piękny bukiet kwiatowo przyprawowy. Wyczuwa się akację, miętę i szałwię, limonkę i winogrona, oraz goździki. Na podniebieniu orzeźwiające i pobudzające. Tradycyjnie podawało się go poza posiłkami, jako szczególnie lubiany przez damy aperitif. Można jednak eksperymentować z kuchnią kreolską, i ciekawym zestawieniem do szparagów i sosu holenderskiego.

Klasyczna odmiana piemoncka w doskonałej relacji jakości do ceny. Wino z tej apelacji daje przedsmak barolo, chociaż winnice leżą pod drugiej stronie rzeki Tanaro i miasteczka Alba. Dojrzewało przez rok w tradycyjnych grandi botti, beczkach o pojemności powyżej tysiąca litrów. Świadomie zastosowano te wielkie beczki, by zachować charakterystykę wartościowej odmiany. Granatowe i rubinowe odcienie niezbyt wysyconej barwy, gęste i wolno spływające łzy. Trwały aromat płatków róż i fiołków, z niuansami czerwonych owoców. Na podniebieniu miękkie, rozgrzewające i długotrwałe w posmaku.