Jako prawdziwy obieżyświat, merlot zawędrował i do Bułgarii. W wydaniu winnicy Zagreus prezentuje się jako ciekawa wersja klasyka. Owoce pochodzą z pojedynczej parceli, ze starych winorośli (starite lozya) i poddane są starannej selekcji. Efekty w kieliszku dają poczucie obcowania z winem tyle wyjątkowym, co osobliwym. Kolor jest przyjemnie wysycony w kierunku ciemnego rubinu. Wino roztacza zapach czarnych porzeczek, suszonych śliwek, fig i cynamonu. W ustach daje znać o sobie niezła koncentracja, gładkość tanin i subtelność przyprawowych akcentów tak charakterystycznych dla merlota. Ciekawa pozycja dla szukających nowych wrażeń w znanym sosie.
Stworzy zgrany duet z pieczenią wołową w ostrych i mięsnych sosach, z dziczyzną i dojrzałymi serami.