Odbiór z automatów i punktów DPD Pickpup. Sprawdź!
W zestawie znajdują się trzy białe i trzy czerwone wina pochodzące z regionu Western Cape w RPA. Arabella to dynamiczna winiarnia, której wina słyną ze znakomitego stosunku jakości do ceny. Wśród sześciu afrykańskich butelek znajdują się jednoszczepowe: viognier, chenin blanc, chardonnay, shiraz, pinotage i cabernet sauvignon. Zestaw prawie za friko, a ile radości.
Żywiołowy, ekspresyjny i właściwie dojrzały cabernet z Zachodniego Przylądka. Intensywna moc owoców w zapachu: soczyste jagody i porzeczki dobrze współgrają z czytelną, acz wyważoną dawką nut beczkowych. W ustach raczej miękki i gładki jak na caberneta, z dominantą owocowej energii obrysowanej garbnikiem. Pieczona wołowina w sosie, najlepiej z dodatkiem pieprzu i czosnku, powinna sprawić się dobrze z tym winem.
Zapach gorącego lata, dojrzałych w południowoafrykańskim słońcu owoców przekonują do tego bogatego wina. Chociaż dojrzewało krótko w beczkach dębowych, zachowuje to chardonnay właściwą świeżość. Wyczuwa się wśród zapachów cytrusy, białe kwiaty i wanilię. Na podniebieniu jest dość gęste i gładkie, w ataku wręcz słodkie, a w końcówce także ekspresyjnie rześkie. Świetnie smakuje z grillowaną rybą.
Niegdyś najpopularniejsza odmiana białej winorośli w RPA, obecnie schodzi na drugi plan, ustępując innym, zwłaszcza coraz modniejszej viognier. Jednak na szczęście nadal chenin jest obecny, i daje tak żywe, a zarazem zrównoważone wina jak Arabella. W zapachu cytrusy i trawa cytrynowa, w ustach kapitalna świeżość przeplata się z pełnym, bogatym smakiem o owocowym charakterze. Gruszki, limonki i pigwy zachęcają do kolejnego kieliszka.
Odmiana pinotage to winiarska wizytówka Przylądka, wino nieoczywiste i nie dla każdego. Stephen de Wet z winiarni Arabella dołożył starań by wyszlifować ją na zgrabny brylant. Rozwijający się stopniowo bukiet przynosi skojarzenia z czereśnią, śliwką i mleczną czekoladą. Na podniebieniu miękkie i soczyste, podkreślone delikatnie taniną. Wymarzone zestawienie to żeberka jagnięce w miętowym sosie, ale można też podać do średnio dojrzałych serów, lub ulubionych zapiekanek.
Gładki i zmysłowy shiraz południowoafrykański, któremu ciężko się oprzeć! Bukiet ciężki, dymny i smolisty, nieco kawowy, błyszczący od metalicznej aronii i podszyty powidłem z węgierek, oraz słodyczą dojrzałej, prastarej, domowej śliwy lubaszki. W palecie gęsty, aksamitny, skrywa korzenny charakter lukrecji i przypraw. Podskórnie wyczuwalne eleganckie garbniki. Pasuje do mięs smażonych, można nawet próbować do steków.
Viognier wyrasta na lokalną gwiazdę, również dzięki takim precyzyjnym realizacjom jak ta, którą stworzył Stephen de Wet. Kapitalnie aromatyczne wino, w bukiecie dominują morele i owoce wiciokrzewu. W ustach pełne cytrusowej świeżości, z zaskakująco trwałym i długim posmakiem. Pasuje do dań wegetariańskich, szczególnie dobrze do kuchni orientalnej, ostro przyprawionych owoców morza.