Vinsanto w języku włoskim oznacza święte wino, jednak etymologia tego słowa do dziś stanowi zagadkę. Jedna z hipotez mówi o cudownym działaniu w czasie epidemii dżumy, inna zaś o greckim pochodzeniu (Xantos). Pewne jest natomiast miejsce w światowym panteonie win słodkich. W tym przypadku, wino powstało na bazie malvasii i trebbiano, których owoce poddaje się 3-miesięcznemu suszeniu. Po wyciśnięciu, otrzymany moszcz wędruje na przynajmniej 4 lata do małych beczek o pojemności 75-100 litrów. Suknia bardzo gęsta, o bursztynowo-złotej barwie. W nosie dominują aromaty miodu, orzechów i pomarańczowej skórki. W ustach potężna dawka słodyczy łagodzona jest przez wciąż żywą kwasowość. W Toskanii, Vinsanto jest winem na powitanie, często podawane jest gościom między posiłkami, a także stanowi wykwintny dodatek do ciast i niebieskich serów