Dwunastka na gwiazdkę i nie tylko. Ten zestaw zapewni zapas wina na Święta i Sylwestra. Mamy tu wybrane tytuły, które sprawdzą się na wigilijny poczęstunek i na świętowanie Nowego Roku. Musująca cava od Marti Serda i białe negroamaro bianco, edelzwicker oraz sauvignon z Bordeaux będą idealne do lżejszych potraw. Wśród win czerwonych są sankt laurent, merlot, Jumilla i cabernet z Włoch oraz RPA. Francuskie półsłodkie Frontignan ODE Muscat będzie pasować do deserów. Dobry stosunek jakości do ceny oraz przegląd stylów to zalety tego zestawu.
Choć sankt laurent znany jest w Polsce dość słabo (głównie wśród miłośników winiarstwa austriackiego), daje się bardzo szybko do siebie przekonać. Niebagatelne znaczenie ma tu dbałość producenta o najwyższą jakość, na wszystkich etapach tworzenia wina. Wprawną rękę winiarzy z Artisan Wines znać już w pierwszym kontakcie z winem. Przechodzi ono fermentację w tradycyjnych, otwartych kadziach, z użyciem klasycznej metody przebijania tworzącego się na powierzchni kożucha. Zapewnia to lepszą koncentrację i wydobycie koloru. A ten, wyjątkowo przyjemnie zaprasza mieniąc się rubinową barwą. Dojrzewanie w beczkach dębowych daje nieco przydymione aromaty dojrzałych wiśni z elementami czarnej porzeczki, czekolady i kakao. Po chwili pojawia się bardziej wysublimowany akcent cygar przydający powagi i elegancji. Całości towarzyszy zbalansowana kwasowość. Konsekwentne w ustach, zdradza proweniencję z burgundzkim pinotem. Austriacka klasyka wprost z cenionego Burgenlandu.
Świetne do dziczyzny i grillowanej jagnięciny. Równie dobrze sprawdzi się z tradycyjną polską kaczką i długo dojrzewającymi serami z przerostem niebieskiej pleśni.
Rodzinna posiadłość les Reuilles znajduje się w środkowej części Bordeaux (podregion Entre-Deux-Mers). Klasyczne, bordoskie wino w wersji białej to w tym wypadku czyste sauvignon blanc. Ta popularna odmiana pochodzi właśnie z tych okolic, więc mamy sauvignon wzorcowe. Winogrona podlegają dwudniowej maceracji, następnie fermentacji w stalowych kadziach, przy obniżonej temperaturze. Dojrzewanie w zbiornikach cementowych przez 3 miesiące. Wino ma przejrzystą, jasnobrylantową barwę. Silny, orzeźwiający aromat cytrusowo-agrestowy z typowymi akcentami trawiastymi. W ustach rześkie, charakterne, ale i zaskakująco zrównoważone.
Apulijska ciekawostka do kwadratu! Południowowłoskie negroamaro nie należy do najpopularniejszych ciemnych odmian Italii, a cóż dopiero winifikowane w wersji białej, bez kontaktu ze skórkami! Dojrzewało przez pół roku tylko w kadzi stalowej i butelce. Przy tym wino jest smaczne i interesujące: może zachwycić kwiatowo ziołowym, intensywnym bukietem. Obok tymianku i szałwii, kwitnącego sadu, pojawia się też gruszka i migdały. W ustach zachowuje złożoność i mineralną świeżość. Ma dość długi posmak, pasuje do pełnych dań rybnych i drobiowych. Taersia w lokalnym dialekcie rybackim oznacza sztorm.
Pod nazwą Edelzwicker kryje się tradycyjne, kupażowane, codzienne wino alzackie, wyłamujące się z hegemonii win odmianowych. Jego podstawę stanowi delikatny pinot, kwasowość zapewnia riesling, a aromat muscat. Ciekawy i złożony jest też bukiet cytrusowo-przyprawowy. Wyczuwalne są rodzynki i pigwa, brzoskwinie i karmel, z niuansami pieprzu i wanilii. Na języku gładkie i świeże, przynosi skojarzenia z jogurtem morelowym i migdałami. Średniej budowy, można podać do delikatnych dań z drobiu.
Ciekawa pozycja wśród białych win z linii Linea Linfa, od jednego z najbardziej poważanych producentów z Marche. Zbiory dokonywane na początku dojrzewania winogron. Delikatne wyciskanie owoców i fermentacja w stalowych tankach, w niskich temperaturach, dla podkreślenia owocowego charakteru wina. Barwa słomkowa – ledwie widoczna. W zapachu świeże i pełne białych owoców. W ustach konsekwentnie pojawia się nieco jabłka, gruszki i różowego grejpfruta. Odzywa się też mineralny kręgosłup passeriny charakterystyczny dla tego szczepu z siedlisk w Marche. Łatwe i nienarzucające się w konsumpcji. Idealne do antipastos, pizzy z owocami morza i delikatnych sałatek.
Muscaty z południa Francji to znakomite wina słodkie, a te z okolic Frontignan cieszą się chyba zasłużenie największą sławą! Chorus urzeka bogatym i silnym aromatem, wzorcowym dla odmiany muscat. Obecne są w nim zapachy miodu lipowego, kwiatów, ziół oraz dojrzałych cytrusów czy nawet skórki pomarańczowej. Zmysłowa przyjemność z samego wąchania! Na podniebieniu zaś wino jest dość zrównoważone: gładkie, świeże przy wrażeniu gęstej słodyczy.
Mocno wytrawne wino musujące, perfekcyjnie rześki aperitif. Podstawowe wino produkowane metodą klasyczną z katalońskich piwnic Martí Serdà w wersji naturalnej, czyli bez dosładzania, charakterystycznego dla większości win musujących. Wino przejrzyste, z trwałymi bąbelkami. Młodzieńczy wigor! Świeże, owocowe aromaty. Przyjemnie szczypiące na języku. Można podać do rozmaitych, lekkich potraw, pasuje całkiem dobrze do owoców morza.
Wyrazisty shiraz w wersji różowej, z piasków i iłów winnic gaskońskich. Letnie orzeźwienie, ale także kompan do jedzenia. Jasna, soczysta barwa poziomkowa z akcentami pomarańczowymi. Rześkie i apetyczne nuty zapachowe malin, granatów i truskawek. Owocowy posmak nabiera w końcówce korzennej pieprzności, co nawet poprawia pijalność. Doskonale smakuje z daniami bazującymi na letnich warzywach oraz z grillowanymi rybami. Można też próbować do drobiu, przyprawionego czosnkiem i kolendrą.
Nowoczesny kupaż francusko-hiszpański bazujący jednak na najlepszej, charakternej odmianie lokalnej o nazwie monastrell. To specjalność skalistego siedliska w Jumilla o naprawdę niskiej wydajności. Od czterech do sześciu miesięcy leżakowało w beczkach z dębu amerykańskiego i francuskiego. Wyraźny i przyjemny bukiet. Suszone śliwki, rodzynki, szczypta wanilii. Ma też silne akcenty dymne i korzenne. Na podniebieniu krągłe i pełne, wyczuwa się dojrzałe owoce leśne. Wino na tyle zdecydowane, że można je zestawiać z pasztetem zajęczym lub warzywno-serową zapiekanką.
Starannie przemyślany kupaż cabernet sauvignon i cabernet franc (86%) z dodatkiem syrah (14%). Dwie pierwsze odmiany przeszły wspólną, 14-dniową macerację, a po fermentacji zostały połączone w całość. Suknia ciemna, rubinowa, z fioletowo-purpurowymi refleksami. W nosie złożone, z bogactwem czerwonych owoców na pierwszym planie z domieszką nut ziemistych w tle. W palecie skoncentrowane, ściągające i długie. Wino wyprodukowane w ilości zaledwie 4000 sztuk, które zostało stworzone z myślą o celebracji w towarzystwie posiłku. Sprawdzone w połączeniu z królikiem w sosie pieczarkowym, kiełbasą z dzika i serem Pecorino.
Arystokratyczna rodzina Giusti przyzwyczaiła już do nietuzinkowej urody i niezwykłej esencjonalności swoich weneckich win. Nie inaczej prezentuje się tamtejsza interpretacja francuskiego specjału, jakim jest merlot. Wino wytwarzane jest z selekcjonowanych winogron. Przybiera intensywnie rubinową suknię mieniącą się fioletowymi refleksami na rantach kieliszka. W bukiecie dominują lekko słodkawe nuty malin, jeżyn, dojrzałych wiśni, śliwek, przy akompaniamencie ziołowo-fiołkowym. W ustach rozpieszcza smukłością owocu, z dobrze wyważoną kwasowością. Średniej budowy ciało daje poczucie lekkości i harmonijności. Jest przyjemnie, a nawet bardzo przyjemnie. Tak solo, jak i w duecie z typowo włoską kuchnią. Doskonały dodatek do mięs, wędlin i serów włoskich.
Żywiołowy, ekspresyjny i właściwie dojrzały cabernet z Zachodniego Przylądka. Intensywna moc owoców w zapachu: soczyste jagody i porzeczki dobrze współgrają z czytelną, acz wyważoną dawką nut beczkowych. W ustach raczej miękki i gładki jak na caberneta, z dominantą owocowej energii obrysowanej garbnikiem. Pieczona wołowina w sosie, najlepiej z dodatkiem pieprzu i czosnku, powinna sprawić się dobrze z tym winem.