Winiarstwo to bez wątpienia gałąź rolnictwa. Jednak czy każdy rolnik jest w stanie tworzyć świetne wina? Oczywiście, że nie, choć istnieją wyjątki. Współwłaściciel Winnicy Turnau – Zbigniew Turnau przez wiele lat prowadził duże gospodarstwo rolne, zajmujące się uprawą zbóż i rzepaku. Dołączył do niego syn Jacek. Panowie Zbigniew i Jacek w 2010 roku za namową pracownika Tomasza Kasickiego postanowili rozpocząć swoją przygodę z winiarstwem. Zaproszenie do uczestnictwa w projekcie przyjął z radością kuzyn Zbigniewa – Grzegorz. I tak, w 2010 roku, powstała jedna z największych i najnowocześniejszych winnic w kraju.
Trzydzieści siedem hektarów, zlokalizowanych na północno-zachodnim krańcu Polski, obsadzonych jest wieloma szczepami, wśród nich znajdziemy odmiany takie jak: solaris, chardonnay i pinot noir, a także riesling, hibernal, seyval blanc, rondo, regent i cabernet. Winnica Turnau tworzy między innymi wino lodowe z zamarzniętych zimą owoców oraz wina z gron porażonych szlachetną pleśnią (wina botrytyzowane). W ofercie winnicy znaleźć możemy również wina musujące: Classique Brut, tworzone metodą tradycyjną (druga fermentacja zachodzi w butelce) oraz lekko musujące Perlé, powstałe w wyniku nasycenia dwutlenkiem węgla wina bazowego w zbiorniku ciśnieniowym. Na tym nie koniec, gdyż w portfolio producenta znajdują się także spokojne, wytrawne wina białe, różowe, czerwone, a nawet wino pomarańczowe. Dobrze wyposażona przetwórnia i własne laboratorium pozwalają na precyzyjne kontrolowanie wszystkich parametrów wina, na każdym etapie produkcji.
Kto pije polskie wina, ten doskonale zna odmianę solaris. Powstają z niej niezwykle aromatyczne, przyjemne w konsumpcji wina. Choć Winnica Turnau świetnie sobie radzi z winoroślą szlachetną, wytwarza przecież znakomite rieslingi i chardonnay oraz pinot noir, to solaris wciąż jest i będzie, zapewne jeszcze bardzo długo, najchętniej kupowanym winem odmianowym w naszym kraju. I to właśnie w Polsce istnieje największa na świecie parcela obsadzona w całości solarisem. Gdzie? Nieopodal Szczecina, w Winnicy Turnau. Jest tego solarisa, w pełni owocującego, niemal 10 hektarów (dokładnie 9,89 ha), co stanowi zapewne niewiele mniej niż 10% światowych upraw tej odmiany!
Dewizą Winnicy Turnau jest tworzenie win z największą starannością i dbałością o szczegóły. Gwarancją jakości jest Frank Faust – enolog z Rheingau. Niewielka, rodzinna winnica z Nadrenii szczyci się już prawie stuletnią historią kontynuowaną obecnie przez trzecie pokolenie winiarzy. Frank studiował enologię i jest zagorzałym zwolennikiem rolnictwa ekologicznego. Jego rodzinna winnica specjalizuje się w takich szczepach jak riesling, pinot blanc czy pinot noir – dwa z nich rosną również w Winnicy Turnau. Zawód winiarza jest dla Franka nie tylko pracą, ale i pasją, a fakt towarzyszenia w rozwoju polskiej winnicy wielkim zaszczytem i wyróżnieniem.
Pierwsze skojarzenie z nazwiskiem Turnau – „Bracka”, „Między ciszą a ciszą”. No właśnie, czy Grzegorz Turnau ma coś wspólnego z tym projektem? Tak! Zbyszka i Grzegorza Turnaua łączy pradziadek – Jerzy. Jednak to nie jedyne wspólne płaszczyzny. Kuzynów łączy także podobne poczucie humoru i wzajemna sympatia oraz zamiłowanie do wina. Stworzenie Winnicy Turnau to próba powrotu do rodzinnych tradycji. Grzegorz kilka razy w roku występuje w sali koncertowej w budynku winiarni. Fani mają wyjątkową możliwość posłuchania znanych i lubianych utworów artysty, któremu często towarzyszą znakomici muzycy. Przed koncertem tradycyjnie winiarze zapraszają na powitalny kieliszek wina, a po koncercie na zwiedzanie winiarni, degustację win, poczęstunek oraz spotkanie z artystami. Bilety można kupić na stronie winnicy.
Małgorzata Sułek
Absolwentka SGH na kierunku finanse i rachunkowość. Początkowo związana z bankowością, obecnie odkrywa pasję do wina zarządzając siecią sklepów franczyzowych i projektem wyjazdów enoturystycznych Misja Wino. Prywatnie miłośniczka podróży, dobrej kuchni oraz spotkań z przyjaciółmi, zawsze w towarzystwie dobrego wina. Ukończyła kurs WSET 2 oraz WSET 3 z wyróżnieniem.
Vinas Murillo
