Kto nie chciałby wziąć ślubu w winnicy? W miejscu pełnym pięknych roślin, będących stałym motywem w europejskiej sztuce. Z zapierającym dech widokiem na wzgórza, rzeki czy okoliczne miasteczka. Wynajem specjalnie przygotowanych parceli winnic dla pary młodej stał się całkiem popularny w krajach winiarskich. W Polsce, choć przybywa plantacji winorośli, taki zabieg może być trudny w organizacji. Znacznie łatwiej jest zaopatrzyć się w dobre wino – które może stanowić wisienkę na torcie ślubno-weselnej organizacji.
Można zadać pytanie: czy warto zaprzątać sobie głowę wybieraniem wina na wesele? Kto będzie je pić? Czy goście oczekują wina, wśród innych alkoholi obecnych na weselach? Choć Polacy mają swoje tradycyjne trunki, spożycie wina nad Wisłą rośnie. I duże prawdopodobieństwo, że na weselu, niejedna osoba będzie chciała wybrać do picia właśnie merlot czy sauvignon blanc. Szczególnie, że wino można podawać od przywitania gości, przez kolejno serwowane dania, po tort weselny. Nietrudno wyobrazić sobie toast weselny wznoszony winem musującym. A sprawny sommelier może stworzyć doskonałe połączenia z jedzeniem. Jak widać wino na weselu może być całkiem przydatne. Trzeba jeszcze wiedzieć jak je wybrać i podać, a to czasami budzi wątpliwości.
Finanse to ważny aspekt organizacji wesela. Jeżeli decydujemy się na zakup wina musimy oszacować ilość, która będzie wystarczająca dla naszych gości. Aby zrobić to prawidłowo, należy pamiętać o kilku punktach. Po pierwsze ważny jest charakter, styl wesela. Jeżeli zakładamy, że wino będzie na nim głównym alkoholem, podawanym do serwowanych potraw, powinniśmy przewidzieć nieco większą, niż standardowa, ilość butelek. W takim wypadku dobrze jest założyć, że dwa wina wystarczą dla trzech osób. A więc przy 100 gościach należałoby zaopatrzyć się w około 60 butelek. Jeśli jednak nie chcemy skupiać się na winie i będzie ono tylko dodatkiem do innych alkoholi możemy przyjąć, że przy tej samej liczbie gości wystarczy 40 butelek. Jeżeli mamy już szacunek ilości, możemy zastanowić się nad typami win, jakie chcemy podać na weselu.
Wesele to przede wszystkim zabawa i moment uczczenia wyjątkowego dnia. Nie ma lepszego wina, które mogłoby towarzyszyć tej sytuacji niż wino musujące – w wersji białej lub różowej. Hiszpańska cava, włoskie prosecco czy franciacorta lub francuski szampan będą tu doskonale pasować. O odpowiednie schłodzenie przed podaniem powinni zadbać kelnerzy. Zimne wino musujące doskonale orzeźwia i zdecydowanie lepiej smakuje. Jeżeli podajemy je jako aperitif, na początku spotkania, powinno być w wersji wytrawnej extra brut lub lekko wytrawnej brut. Do deserów czy na koniec posiłku możemy także serwować słodkie wino musujące.
Inne wina nadające się na aperitif to białe wytrawne wina, na przykład sauvignon blanc. Lekkie i aromatyczne będzie smakować osobom o różnych gustach. Do jedzenia częściej będzie pasować chardonnay i wina czerwone. Pamiętajmy jednak o tym, że wina występują w bardzo różnych stylach i łączeniem ich z jedzeniem powinien zajmować się sommelier lub inna doświadczona osoba. Przy podawaniu win należy pamiętać o kolejności. Pierwszeństwo mają wina wytrawne białe, różowe i czerwone, a następnie wina wzmacniane i słodkie. Zachowanie tego porządku pozwoli docenić walory podawanych tytułów.
Odpowiednio dobrane i podane wino na weselu może je wzbogacić. Choć powszechnie znanych jest kilka marek, apelacji czy regionów winiarskich wcale nie musimy się na nich opierać. Czasami opłaca się postawić na oryginalność i wybrać wina mniej znane, ale za to lepiej pasujące do konkretnej sytuacji. Szczególnie, że bardziej niszowe produkty potrafią pozytywnie zaskoczyć i zapaść w pamięć.
Wino, szczególnie w Europie, wiąże się z takimi wartościami jak różnorodność, natura, praca czy rodzina. Może więc warto żeby towarzyszyło „młodym” i ich gościom w dniu wejścia na nową ścieżkę.
Jan Czyż
Jan Czyż
Od kilkunastu lat degustuje i szkoli. Ukończył studia winiarskie Master International Vintage. Interesuje się marketingiem wina w sieci oraz globalnymi trendami winiarskimi. Lubi wina codzienne, szczególnie z południa Francji.