Dwunastka na gwiazdkę i nie tylko. Ten zestaw zapewni zapas wina na Święta i Sylwestra. Mamy tu wybrane tytuły, które sprawdzą się na wigilijny poczęstunek i na świętowanie Nowego Roku. Musująca cava od Marti Serda i białe negroamaro bianco, edelzwicker oraz sauvignon z Bordeaux będą idealne do lżejszych potraw. Wśród win czerwonych są sankt laurent, Marche, merlot, Jumilla i cabernet z Włoch. Francuskie słodkie La Clémente będzie pasować do deserów. Dobry stosunek jakości do ceny oraz przegląd stylów to zalety tego zestawu.
Choć sankt laurent znany jest w Polsce dość słabo (głównie wśród miłośników winiarstwa austriackiego), daje się bardzo szybko do siebie przekonać. Niebagatelne znaczenie ma tu dbałość producenta o najwyższą jakość, na wszystkich etapach tworzenia wina. Wprawną rękę winiarzy z Artisan Wines znać już w pierwszym kontakcie z winem. Przechodzi ono fermentację w tradycyjnych, otwartych kadziach, z użyciem klasycznej metody przebijania tworzącego się na powierzchni kożucha. Zapewnia to lepszą koncentrację i wydobycie koloru. A ten, wyjątkowo przyjemnie zaprasza mieniąc się rubinową barwą. Dojrzewanie w beczkach dębowych daje nieco przydymione aromaty dojrzałych wiśni z elementami czarnej porzeczki, czekolady i kakao. Po chwili pojawia się bardziej wysublimowany akcent cygar przydający powagi i elegancji. Całości towarzyszy zbalansowana kwasowość. Konsekwentne w ustach, zdradza proweniencję z burgundzkim pinotem. Austriacka klasyka wprost z cenionego Burgenlandu.
Świetne do dziczyzny i grillowanej jagnięciny. Równie dobrze sprawdzi się z tradycyjną polską kaczką i długo dojrzewającymi serami z przerostem niebieskiej pleśni.
Odmianowe wino z Abruzji, które powstało na bazie szczepu cabernet sauvignon dorastającego na gliniasto-wapiennym podłożu na wysokości ok. 150 metrów n.p.m. Grona zebrane zostały pod koniec września, a w procesie produkcji zastosowano fermentację w miazdze w kontrolowanej temperaturze oraz fermetnację malolaktyczną. Dojrzewanie w stali nierdzewnej i kontrola temperatury pozwoliły podkreślić owocowy styl tego wina. W kieliszku znajdziemy dość intensywne aromaty czarnej wiśni, porzeczki i jagód z lekkim akcentem eukaliptusa. W ustach całkiem sporo ciała, krągła tanina i migdałowa końcówka. Wino dobrze wkomponuje się w towarzystwo dań z grilla, pieczonej kiełbaski oraz wędlin i serów.
Rodzinna posiadłość les Reuilles znajduje się w środkowej części Bordeaux (podregion Entre-Deux-Mers). Klasyczne, bordoskie wino w wersji białej to w tym wypadku czyste sauvignon blanc. Ta popularna odmiana pochodzi właśnie z tych okolic, więc mamy sauvignon wzorcowe. Winogrona podlegają dwudniowej maceracji, następnie fermentacji w stalowych kadziach, przy obniżonej temperaturze. Dojrzewanie w zbiornikach cementowych przez 3 miesiące. Wino ma przejrzystą, jasnobrylantową barwę. Silny, orzeźwiający aromat cytrusowo-agrestowy z typowymi akcentami trawiastymi. W ustach rześkie, charakterne, ale i zaskakująco zrównoważone.
Apulijska ciekawostka do kwadratu! Południowowłoskie negroamaro nie należy do najpopularniejszych ciemnych odmian Italii, a cóż dopiero winifikowane w wersji białej, bez kontaktu ze skórkami! Dojrzewało przez pół roku tylko w kadzi stalowej i butelce. Przy tym wino jest smaczne i interesujące: może zachwycić kwiatowo ziołowym, intensywnym bukietem. Obok tymianku i szałwii, kwitnącego sadu, pojawia się też gruszka i migdały. W ustach zachowuje złożoność i mineralną świeżość. Ma dość długi posmak, pasuje do pełnych dań rybnych i drobiowych. Taersia w lokalnym dialekcie rybackim oznacza sztorm.
Pod nazwą Edelzwicker kryje się tradycyjne, kupażowane, codzienne wino alzackie, wyłamujące się z hegemonii win odmianowych. Jego podstawę stanowi delikatny pinot, kwasowość zapewnia riesling, a aromat muscat. Ciekawy i złożony jest też bukiet cytrusowo-przyprawowy. Wyczuwalne są rodzynki i pigwa, brzoskwinie i karmel, z niuansami pieprzu i wanilii. Na języku gładkie i świeże, przynosi skojarzenia z jogurtem morelowym i migdałami. Średniej budowy, można podać do delikatnych dań z drobiu.
Ciekawa pozycja wśród białych win z linii Linea Linfa, od jednego z najbardziej poważanych producentów z Marche. Zbiory dokonywane na początku dojrzewania winogron. Delikatne wyciskanie owoców i fermentacja w stalowych tankach, w niskich temperaturach, dla podkreślenia owocowego charakteru wina. Barwa słomkowa – ledwie widoczna. W zapachu świeże i pełne białych owoców. W ustach konsekwentnie pojawia się nieco jabłka, gruszki i różowego grejpfruta. Odzywa się też mineralny kręgosłup passeriny charakterystyczny dla tego szczepu z siedlisk w Marche. Łatwe i nienarzucające się w konsumpcji. Idealne do antipastos, pizzy z owocami morza i delikatnych sałatek.
Idealne na aperitif, lekko słodkie wino z trzydziestoletniej winnicy w centralnej części Entre-Deux-Mers, nieopodal samego miasta Bordeaux. Bogactwo owocowych zapachów gwarantuje przewaga treściwej odmiany semillon. Delikatna słodycz to naturalna resztka cukru gronowego pozostała po przerwanej fermentacji alkoholowej. Dojrzewało w stalowych kadziach przez sześć miesięcy przed zabutelkowaniem. Przeważają aromaty brzoskwiń i gruszek, z akcentami kwiatowymi i ziołowymi w tle. W smaku łagodne, ma owocowy finał.
Mocno wytrawne wino musujące, perfekcyjnie rześki aperitif. Podstawowa cava z katalońskich piwnic Martí Serdà w wersji naturalnej, czyli bez dosładzania, charakterystycznego dla większości win musujących. Wino przejrzyste, z trwałymi bąbelkami. Młodzieńczy wigor! Świeże, owocowe aromaty. Przyjemnie szczypiące na języku. Można podać do rozmaitych, lekkich potraw, pasuje całkiem dobrze do owoców morza.
Wyrazisty shiraz w wersji różowej, z piasków i iłów winnic gaskońskich. Letnie orzeźwienie, ale także kompan do jedzenia. Jasna, soczysta barwa poziomkowa z akcentami pomarańczowymi. Rześkie i apetyczne nuty zapachowe malin, granatów i truskawek. Owocowy posmak nabiera w końcówce korzennej pieprzności, co nawet poprawia pijalność. Doskonale smakuje z daniami bazującymi na letnich warzywach oraz z grillowanymi rybami. Można też próbować do drobiu, przyprawionego czosnkiem i kolendrą.
Nowoczesny kupaż francusko-hiszpański bazujący jednak na najlepszej, charakternej odmianie lokalnej o nazwie monastrell. To specjalność skalistego siedliska w Jumilla o naprawdę niskiej wydajności. Od czterech do sześciu miesięcy leżakowało w beczkach z dębu amerykańskiego i francuskiego. Wyraźny i przyjemny bukiet. Suszone śliwki, rodzynki, szczypta wanilii. Ma też silne akcenty dymne i korzenne. Na podniebieniu krągłe i pełne, wyczuwa się dojrzałe owoce leśne. Wino na tyle zdecydowane, że można je zestawiać z pasztetem zajęczym lub warzywno-serową zapiekanką.
Choć południe Francji to nie bastion merlota, to jednak odmiana ta w winnicach Pomerols, uprawiana na kamienistej glebie z drobinami wapieni udaje się bardzo dobrze. Wino jest pełne młodzieńczego wigoru, a równocześnie gładkie i treściwe. Zebrane winogrona przechodzą dwudziestodniową macerację wydobywając esencję koloru i smaku. Wino dojrzewało w kadziach stalowych przez dwanaście miesięcy. Ujmuje skoncentrowanym bukietem o kolorystyce soczystych owoców takich jak jagody, tuskawka oraz porzeczka. Pojawiają się też mniej oczywiste aromaty takie jak mięta czy zielona, trawiasta nuta. Na podniebieniu podkreślone miękką taniną. Warto podawać w towarzystwie pieczeni i polędwiczek.
Klasyczny kupaż najlepszych odmian górzystego Douro. Cenne winogrona, zahartowane w surowym klimacie regionu, zbiera się ręcznie i maceruje przed fermentacją, dla wysycenia wina ekstraktem. Rubinowa, błyszcząca suknia skrywa aromaty wiśni, morwy, także skojarzenie z galaretką owocową, oraz nuty balsamiczne i skórzane. Na języku żwawe, ściągające, przy tym z trudną do nazwania, ale wyczuwalną elegancją. Do makaronów i grillowanego mięsa drobiowego w sam raz, nie za ciężkie.