Winorośl to roślina niezwykła. Historia jej uprawy sięga sześciu tysięcy lat przed naszą erą. Od zarania dziejów korzystano z jej walorów, nie tylko smakowych, ale również zdrowotnych.
Z perspektywy czasu możemy tylko przyklasnąć naszym przodkom, gdyż bez cienia wątpliwości uznać można, że winorośl jest pełna cennych związków korzystnych dla naszego organizmu. Znajdziemy je w pestkach, skórkach i szypułkach. Absolutnym numer jeden pod względem wpływu na nasze zdrowie są polifenole. Mają on działanie antyoksydacyjne, zapobiegają procesom nowotworowym, chorobom układu krwionośnego oraz spowalniają procesy starzenia (ale o tym za chwilę). Do grupy polifenoli zaliczane są barwniki antocyjanowe, odpowiedzialne za ciemny kolor skórki. To właśnie one pozwalają na tworzenie win różowych oraz czerwonych.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o tym, że winorośl jest najważniejszym i właściwie jedynym składnikiem wina. Winiarze doskonale zdają sobie sprawę, że tylko właściwe jej traktowanie gwarantuje powstanie wysokiej jakości wina. Kluczowym aspektem jest odpowiednie nasłonecznienie, rodzaj gleby, zastosowanie odpowiednich technik uprawy i niska wydajność. Jednym z dość powszechnych zaskoczeń, jakie przytrafiają się winiarskim laikom, jest wielkość owoców winnego grona.
Przyzwyczajeni do widoku na stołach bezpestkowych deserowych odmian o jagodach wielkości piłeczki pingpongowej, z politowaniem – bywa – spoglądają na mizernie prezentujące się kuleczki, na przykład, pinot noir. Tymczasem z punktu widzenia winogrodnika, im mniejsza jagoda, tym lepiej, bo tajemnica smaku, aromatu skrywa się w ogromnej mierze w skórkach. Wielki owoc oznacza o wiele mniej korzystną proporcję skórki do… wody.
Winorośl, która jest źródłem cennych substancji, znalazła szerokie zastosowanie w kosmetyce. Ekstrakty z liści, olej z pestek, a także owoce winorośli są wykorzystywane do produkcji kosmetyków o działaniu przeciwzapalnym, przeciwstarzeniowym, nawilżającym i regenerującym. Warto korzystać z dobrodziejstw winorośli, czerpiąc przyjemność zarówno z jej smaku, jak i korzystnego wpływu na skórę i zmysły.
Owoce winorośli – winogrona – są bogatym źródłem cukru, garbników, pektyn, witamin: między innymi witaminy C, prowitaminy A i witamin z grupy B, wielu ważnych mikroelementów oraz związków fenolowych. Winogrona ciemne zawierają niezwykle cenne antocyjany, a ich całkowity potencjał przeciwutleniający jest związany z resweratrolem. Jest to związek stymulujący proces różnicowania komórek naskórka i zwiększający elastyczność skóry. Resweratrol to substancja o wielu właściwościach. Cechuje go działanie przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, antyoksydacyjne, neuroprotekcyjne, przeciwstarzeniowe. Wina czerwone, oprócz resweratrolu, zawierają również inne polifenole, kwasy fenolowe i flawonoidy, stanowiąc potężne źródło antyoksydantów.
Zabiegi kosmetyczne oparte na właściwościach winorośli i wina nazywane są winoterapią. Winoterapia stanowi niezwykle przyjemną formę pielęgnacji ciała i relaksu, a zabiegi coraz częściej wykorzystuje się we współczesnej kosmetologii. Przykładowe zabiegi winoterapii obejmują kąpiele w kadziach w soku z czerwonych winogron z dodatkiem wina i oleju z pestek winogron, okłady z pulpy winogronowej, peelingi z pestek winogron oraz masaże z użyciem oleju z pestek winogron. Te zabiegi wywierają korzystny wpływ na skórę, wzmagając mikrokrążenie, produkcję kolagenu i elastyny, oraz dostarczając skórze niezbędnych substancji odżywczych i nawilżających.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o drogocennym wpływie winorośli na wino oraz kosmetyki, zapisz się prędko na kolację degustacyjną, podczas której skosztujemy 6 win w towarzystwie 3 dań na bazie winogron oraz na własnej skórze przetestujemy kosmetyki marki Bottica, wytworzone na bazie winogron.
Autorkami tekstu są: Małgorzata Sułek (Kondrat Wina Wybrane) oraz Julia Wawrzyńska (kosmetolog marki Slow Glow)
Małgorzata Sułek
Absolwentka SGH na kierunku finanse i rachunkowość. Początkowo związana z bankowością, obecnie odkrywa pasję do wina zarządzając siecią sklepów franczyzowych i projektem wyjazdów enoturystycznych Misja Wino. Prywatnie miłośniczka podróży, dobrej kuchni oraz spotkań z przyjaciółmi, zawsze w towarzystwie dobrego wina. Ukończyła kurs WSET 2 oraz WSET 3 z wyróżnieniem.