Jest w Portugalii kraina rzymskich ruin, średniowiecznych wiosek, rozpościerających się po horyzont lasów korkowych oraz wzgórz porośniętych winoroślą, schodzących wprost do rzeki Tag. Zwą ją Tejo.
Tejo słynie z bogatej historii, sięgającej czasów rzymskich, zapisanej w architektonicznych perełkach, które stanowią nieodzowny punkt tamtejszego krajobrazu. Główną rolę odgrywa tu rzeka Tag, która przez wieki była motorem rozwoju wielu gałęzi rolnictwa. Stanowiła ona naturalny punkt orientacyjny dla handlarzy podróżujących między Portugalią a Hiszpanią. To właśnie Iberia była głównym rynkiem zbytu dla tamtejszych win począwszy od średniowiecza aż do XIX wieku, czyniąc Tejo jednym z najstarszych regionów winiarskich Portugalii.
Ribatejo, bo tak brzmi historyczna nazwa tego regionu, znajduje się w samym sercu ojczyzny fado i Vasco da Gamy, nieopodal Lizbony. Klimat regionu, definiowany jako umiarkowany (ze średnią temperaturą około 16˚C) kształtuje nie tylko wspomniana rzeka, ale również zlokalizowane na północy góry i bryzy znad Oceanu Atlantyckiego. Gleba jest bardzo zróżnicowana: od gliniastej, łupkowej, wapiennej po aluwialną i piaszczystą, charakterystyczną dla obszarów zlokalizowanych bliżej rzeki. Nikogo nie zdziwi fakt, iż ma to niemały wpływ na różnorodność win z Tejo.
Kiedy o winie mowa to Tejo jest istnym rajem dla wielbicieli czerwieni. Prym wiedzie tu touriga nacional, stanowiąca znak rozpoznawczy win portugalskich. Skąd jej sukces? Zapewne przyczyn należy upatrywać w fakcie, iż jest ona pod wieloma względami swoistą portugalską odpowiedzią na francuskie cabernet sauvignon. W charakterystykę obu szczepów wpisane są wysokie taniny, wyrazista kwasowość oraz profil aromatyczny skoncentrowany wokół ciemnych owoców. Jej najlepsze interpretacje pięknie się starzeją, zyskując nuty przypraw, skóry i fiołków. Z odmian czerwonych znajdziemy tu również ciepłolubną trincadeirę, rustykalne castelão i aragonez, znane w Hiszpanii pod nazwą tempranillo.
Miłośnicy bieli nie zostaną odprawieni z przysłowiowym kwitkiem. W ciepłym klimacie regionu świetnie odnajduje się odmiana fernão pires, nazywana również maria gomes. Daje wina o przyjemnym profilu, od cytrusów po brzoskwinie i owoce tropikalne. Idealną propozycją na letnie dni jest szczep arinto, który najlepiej ukazuje swój zadziorny charakter za młodu. Dla bardziej wymagających dobrą alternatywą będzie pełne charakteru, złożone alvarinho.
Wyjątkowe wina wymagają odwagi i szaleństwa! Tych przymiotów nie można odmówić João Barbosie, który tworzy w regionie Tejo prawdziwe perełki. João nic sobie nie robi z wszelkich zasad. Bo jak inaczej nazwać fakt, że w ciepłym regionie uprawia zimnolubne sauvignon blanc, które dodatkowo fermentuje w beczce czy kapryśne pinot noir? Ba, wytwarza na bazie wspomnianego pinot noir genialne wino musujące, które nieśpiesznie dojrzewa (wzorem szampanów) w kontakcie z osadem drożdżowym przez prawie 20 miesięcy. Znakiem rozpoznawczym tej butikowej, liczącej jedynie 10 hektarów winnicy, jest niebieska róża, która symbolizuje dążenie do doskonałości. O zasadności jej użycia dowiecie się po spożyciu jednego z win João Barbosy. Gwarantuję, że nie ma w tym przypadku miejsca na rozczarowanie.
Wino jest rzadko wynikiem zimnej kalkulacji, nieodłącznej dla zawodu fizyka. Miguel de Jesus wbrew zdrowemu rozsądkowi zaryzykował swoją karierę i postanowił poświęcić życie produktowi, który nie ima się żadnych zasad. Tak powstał projekt Quinta do Casal Monteiro. Winnica znajduje się w miasteczku Almeirim, w środkowym biegu rzeki Tag. Wśród wielu uprawianych tu odmian winorośli znajdują się te lokalne, jak arinto czy touriga nacional oraz międzynarodowe merlot, cabernet sauvignon czy chardonnay. Powstają z nich głównie kupaże, które są charakterystyczne dla winiarstwa Portugalii. Czy Miguel obrał właściwy kierunek? Odpowiedzi szukać należy na liście Top 100 Best Buys, stworzonej przez słynny portal Wine Enthusiast, na której znalazły się jego wina.
Małgorzata Sułek
Absolwentka SGH na kierunku finanse i rachunkowość. Początkowo związana z bankowością, obecnie odkrywa pasję do wina zarządzając siecią sklepów franczyzowych i projektem wyjazdów enoturystycznych Misja Wino. Prywatnie miłośniczka podróży, dobrej kuchni oraz spotkań z przyjaciółmi, zawsze w towarzystwie dobrego wina. Ukończyła kurs WSET 2 oraz WSET 3 z wyróżnieniem.
Drinki na bazie wina na karnawał