Walentynki to święto z krótką karierą nad Wisłą. Niby wiele ludzi narzeka na chwilowość walentynkowych uniesień, ale rok w rok na stole pojawiają się wina na tę okazję. Jakie powinno być idealne wino na Walentynki?
Stolicy samby i karnawału, Rio, wyrasta nowy światowy konkurent. Kapsztad w RPA, to miejsce, z którego pochodzą wina pełne owocowej ekspresji, wprost stworzone do karnawałowej zabawy.
Majestatyczny herb papieski wyżłobiony w szkle, potężna budowa, moc i nimb najstarszej francuskiej apelacji - niewiele jest win, które historia rozpieściła taką legendą i szacunkiem wielu pokoleń jak Châteauneuf-du-Pape.
Karp, kapusta z grzybami, pierogi – na pierwszy rzut oka wszystko to wydaje się produktem rodzimej kuchni. Nie jest jednak przypadkiem, że wina, które poleca na święta pochodzą z miejsc, w których kapusta cieszy się niekwestionowaną renomą. Wśród tych regionów warto wyróżnić trzy, które stanowią żelazny zestaw na wigilijny stół.
Żadne wino nie komponuje się z tradycyjnymi wigilijnymi ciastami i deserami lepiej niż tokaj aszú. Najlepsze wino desereowe świata jest stworzone do łączenia z makiem, bakaliami i miodem.
Jakie wino przychodzi do głowy na myśl o andrzejkach? Oczywiście lekkie, świeże i pełne radosnego owocu. Nie zaszkodzi też, jeśli będzie dobrze pasować do dań typowych dla jesiennej kuchni. A najlepiej niech będzie jeszcze musujące. I niekoniecznie białe, wszak imprezowicze mają różne gusta.
W czerwcu tego roku angielska agencja reklamowa zaproponowała winiarzom z Tokaju daleko idące zmiany w nazewnictwie win. Nazwa “Tokaj” miałaby być zarezerwowana tylko dla win spod znaku Aszú, Eszencia, Late Harvest i Szamorodni. Na szczęście Tokaj nie takie rewolucje przechodził.
Winiarska tradycja Polski związana jest z zaprowadzeniem chrześcijaństwa, jest więc niemal 200 lat dłuższa od historii wina w Zielonej Górze, o której pisaliśmy...
W południowym Tyrolu trwa właśnie Törggelen, zwyczaj popijania młodego wina i soku z winogron oraz zajadania się prażonymi kasztanami i wędlinami. Co może być ekscytującego w winach, które stanowią mniej niż 1% włoskiej produkcji? I które pochodzą z regionu bardziej kojarzonego z nartami niż z winiarstwem?
Czasy, kiedy Chile było kojarzone z carmenere i cabernet sauvignon, minęły. Zaroiło się tam od wschodzących gwiazd m.in. rieslinga, viogniera, albariño i sauvignon blanc. Do łask powracają także odmiany obecne w kraju od stuleci: carignan i país.
